niedziela, 13 listopada 2011

Centralny zamek

Narzędzia jakie się przydadzą :
- Zestaw centralnego zamka - 35zł
- śrubokręt + - chyba każdy posiada
- wiertarka z dremelem lub wiertło do metalu (do przewiertu otworów na kable do drzwi) - niestety niezbędne narzędzie do pracy z przewiertem drzwi
- papier ścierny (nie pamiętam jaki ale potrzebny do starcia wżerów po wywierceniu otworów) - 2/3 zł za arkusz który w zupełności wystarczy
- taśma izolacyjna/opaski do kabli - 2,5zł/5zł op.
- oraz szczere chęci - bezcenne

1.Zaczynamy od zdjęcia boczków z drzwi


2. Wybieramy miejsce gdzie wywiercimy otwór aby przeprowadzić kable (5 żył)


Ja zrezygnowałem z przycisku który zapalał światełko w samochodzie po otwarciu drzwi i już jeden otwór od strony wnętrza samochodu miałem ale każdy zrobi jak uważa.

3. Po wywierceniu otworów czas na wybór miejsca gdzie będzie centralka - ja mam ją pod wykładziną na nadkolu (lewy przód) idealnie pasuje


4. Teraz przyszedł czas na doprowadzenie przewodów do siłowników na które niebawem przyjdzie czas wystarczy ściągnąć półkę pod kierownicą i schowek i już mamy idealne warunki do przeciągnięcia przewodów ja u siebie mam przymocowane do kanału nawiewu opaskami kablowymi.
Zdjęć niestety nie ma bo to wedle uznania, każdy zrobi jak uważa za stosowne

5. Montaż siłownika w drzwiach (ponoć najbardziej problemowe zadanie)


Czerwone kropki to miejsca mocowania siłownika do drzwi (blachowkręty - nie ma co się martwić, są w zestawie)
Zacząć od górnego wkręta !!!
Zamocować siłownik na jednym wkręcie i ustawić go w pionie do rygla zamka.
Wkręcamy drugi wkręt i jedną stronę mamy z głowy
Powtarzamy operację na drzwiach pasażera.

6. Zostało zamontowanie cięgien od siłownika do zakma w drzwiach


Drut który dostaliśmy w zestawie przekładamy przez oczki siłownika i musimy połączyć go z zamkiem. W zestawie montażowym jest przewidziany inny sposób łączenia cięgna siłownika z cięgnem od rygla zamka.

7. Najtrudniejsze za nami pozostało spięcie centralki z siłownikami. Kable z kostki (od centralki)kolorami łączymy z kablami siłowników. !!! WAŻNE !!! Nie pomylcie kolorów bo centralka nie będzie prawidłowo pracować.

8. Na koniec zostało uzbrojenie centralki w zasilanie ... na wiązce kabli dwa są dłuższe przewody czerwony z bezpiecznikiem dociągnąć do akumulatora... "CZERWONY +" i prawdopodobnie "CZARNY -" lub BRĄZOWY(opcjonalnie w zależności od zakupionego zestawu)

Jak wyliczyć zależność ET do J

Witam wsztskich. Chciałem wam moje muzdzenie i teoretyczne wnioski i wyliczenia przedstawic. Proszę o korekty i wasze wnioski odnośnie tego. Zakladalem na forum posty bo chciałem się dowiedziec jaka felge z max et i J założyć do mojej 6Nki żeby nie wystawalo poza obrys blotnika. Rozne odpowiedzi dostalem i przykłady ze takie a takie et przy takiej i takiej szerokości felgi nie wistaje poza obrys. Szukalem po fotkach waszych aut i mniej wiecej miałem zarys co mogę maxymalnie zastosowac ale chciałem wiedziec co dokladnie mogę włożyć.pomyslalem ze można to zmierzyc. Czy mi to się udalo to ocencie sami bo jest to czysta teoria i suche wyliczenia.Zacząłem od tego ze zaczepiłem obciążnik na nitce i dociskając do blotnika ja wysokości srodka kola zmierzyłem miarka odległość nitki od rantu felgi. Ja mam vwagenowskie felgi 14”, J6 , et45 zalozone na polo. Odległość miedzy rantem felgi a nitka która to na moim profesjonalnym rysunku w paint-cie które zaznaczyłem zółta kreska wyniosla z przodu i z tylu tyle samo czyli 3cm. Nie wiem czy mi się uda przedstawic Wam w czytelny sposób mój tok myslenia. Mam nadzieje ze jeśli nie po opisie to po wyliczeniach dojdziecie o co mi chodzilo. Aha setne po przecinku omijalem a dziesiate dla wygody zaokrąglałem bo misle ze jakie 2-3 mm nie zrobia wielkiej roznicy jeśli jednak tak proszę o korekty
nie wiem jak sie dodaje miniaturki zdjec bo zalozylem nawet post ale nikt mi nie chcial pomoc wiec wklejam linki do zdjec



Czerwona kreska zaznaczyłem umowny srodek felgi
a - Jest to odległość zewnętrznej czesci felgi do miejsca jej przylegania do piasty

b = ET felgi , czyli odległość miejsca przylegania felgi do piasty do osi jej symetrii czyli polowy
szerokości J

c-odległość miejsca przylegania felgi do piasty do jej wewnętrznej czesci czyli tej która wchodzi w strone srodka samochodu

6” – 15,24 cm
7” – 17,8 cm
8” – 20,3 cm

Obliczenia na podstawie mojej felgi czyli 6” , et45 . os symetrii felgi jet w Polowie szerokości felgi czyli 7,5 cm czyli 7,5 cm – 4,5 cm (czyli et ) = 3 cm wychodzi mi odległość a.
Teraz obliczamy c bo b już mamy. Do polowy J dodajemy et 7,5 + 4,5 (et) = 12 . c =12

Czyli mamy wszysko odnośnie felgi zalozonej na samochodzie a= 3, b= 4,5 , c= 12

Skoro a wynosi 3cm a do brzegu blotnika brakuje nam 3 cm to wychodzi ze żeby mi nie wystawala felga poza obrys a może max wynosic 6 cm

Felga 7” et 25 opisuje taka bo nad takim rozmiarem się zastanawiałem 17,8 : 2 =9 cm

A= 6,5 , b= 2,5 , c= 11,5
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Felga 8” et 25 opisuje taka bo nad takim rozmiarem się zastanawiałem 20,3 : 2 = 10cm
A= 7,5 , b= 2,5 , c= 12,5
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
8” et20
A=8 , b=2 , c= 12

Zastapienie dwóch pomp paliwa jedną

Zastąpienie 2 pomp jedną wydajniejszą umieszczoną w baku.

Wybrałem do tego celu pompę Walbro gss250 w wydajności 190l/h
Cena nowej okolu 280zl, potrzebne będzie jeszcze trochę przewodu paliwowego fi 8mm, kilka opasek zaciskowych 10-16,
złączki którymi złączymy przewody.

Na początek wyciągamy pompę z baku
na zdjęciu stara pompa w porównaniu z nową:


Trzeba skrócić trochę rurki do których podłączymy nową pompę bo inaczej nie zmieści się.
Widok po docięciu elementów:


A w tym jedynym ułożeniu pompa wejdzie do baku:



Jeżeli uporamy się już z zamontowaniem nowej pompy w baku to czas zająć się wyrzuceniem
starej zewnętrznej pompy oraz takiego żółtego zasobnika. Łączymy przewód ciśnieniowy z baku z filtrem paliwa i dalej z przewodem do którego był podpięty filtr poprzednio.
Pozostałe 2 przewody łączymy ze sobą, są to przewody powrotu paliwa z listwy do baku.
U mnie tak to wyglądało po zmontowaniu :



I to by było wszystko, pamiętajcie żeby dobrze zacisnąć opaski na przewodach ciśnieniowych bo ta pompa potrafi wytworzyć 5,7bar.

Wnioski po założeniu: Ciśnienie paliwa jest stabilne, pompa pobiera ZNACZNIE mniej prądu w stosunku do poprzednich dwóch.

Diagnostyka silnika

Na początek proponuje poszukać złączy diagnostycznych w samochodzie. Powinny się znajdować nad półeczką przy nogach kierowcy (po lewej stronie).



Najlepiej jest ją odkręcić. Na klipsach powinny się znajdować dwa złącz diagnostyczne-czarne i żółte bądź białe. Ja niestety znalazłem tylko żółtą, ale to właśnie ona jest najważniejsza-zawiera pin diagnostyczny. Drugą(czarną) wykorzystuje się jako źródło zasilania.
Kiedy złącza są już zlokalizowane zabieramy się za zrobienie "czytnika".



Potrzebna będzie dioda LED na 12V bądź zwykła z przylutowanym opornikiem 300-1000 Ohm, przełącznik typu włącz-wyłącz, przewód jednożyłowy, coś do połączenia kabla ze złączem(ja użyłem listwy goldpin o 3 pinach z jednym pinem ułamanym


i jeśli ktoś nie znalazł czarnego złącza dodatkowo wtyczkę do zapalniczki i kawałek przewodu dwużyłowego.



Łączymy wszystko razem zgodnie z rysunkiem 5 na 374 stronie pliku Diagnostyka.pdf. Na tej samej stronie jest także podany opis przebiegu odczytu kodów błyskowych. http://www.4shared.com/document/KkyZmE7G/Diagnostyka.html

wtorek, 1 listopada 2011

Wymiana bendiksu

Potrzebne bedą nam materiały:
-młotek,
-śrubokręt
-klucze 7mm,10mm,(11 nasadka),13mm
przedłużka z grzechotką
-smar
-bendix (ja kupiłem zamiennik za 25zł), magnetti marelli był za 52zł a bosch 64zł
oraz kanał

Czas wykonania ok 2godz.
Przewidywany koszt od 25zł-64zł (w zależności od firmy bendiksu)

Sposób wykonania:

Najpierw odkrecamy klemę z aku, nastepnie zabieramy sie za odkręcenie 3 śrub trzymających rozrusznik, 1 nakretki z tyłu na elektromagnesie są tam kable od rozrusznika i 1 samiczka wciśnięta. Gdy już odkręciliśmy rozrusznik, zabieramy się za wyciągnięcie najlepiej od dołu. Mamy już na wierzchu rozrusznik, zbijamy kapturek (najlepiej kluczem płaskim) podważamy śrubokretem (zabezpieczenie).Następnym krokiem odkręcamy dwie śrubki z tyłu rozrusznika kluczem 7. Gdy już odkręciliśmy wychodzi nam cały przód razem z bendiksem można go wtedy wymienić.

Zmiana koloru podświetlenia nawiewów

Koszt materiałów to maksymalnie kilkanaście złotych.

Co będzie potrzebne?
* płaski śrubokręt
* zmywacz do paznokci
* patyczki higieniczne
* papier toaletowy/waciki
* folia witrażowa
* nożyk/nożyczki

1. Na początku przy użyciu płaskiego śrubokrętu ściągamy osłonę panelu nawiewów, najlepiej podważyć ją na narożnikach i delikatnie odgiąć - powinna wyskoczyć.


2. Kiedy osłonę mamy już zdjętą przystępujemy do odbarwienia zielonej folii:
* patyczki higieniczne nasączamy w zmywaczu do paznokci i delikatnie (żeby nie przeholować) zaczynamy ścierać zielony lakier, czasem pomocne okazują się papier toaletowy/waciki. Efekt finalny wygląda mniej-więcej tak:



















3. Następnie proponuję sprawdzić "pod światło" czy nie mamy gdzieś przebarwień, jeśli są poprawiamy, jeśli nie - przechodzimy do następnego kroku:

















4. Teraz należy przyłożyć folię do osłony panelu, odrysować i wyciąć wzór (warto zrobić to na spokojnie i dać sobie trochę czasu):

















5. Kiedy nasza folia jest już wycięta poprawnie najpierw proponuje ją przypasować, następnie jeśli wszystko jest OK zacząć stopniowo naklejać, zaczynając od jednej ze stron:

















6. Na koniec sprawdzamy pod światło czy folia pokryła wszystko tak jak powinna i w sumie pozostaje tylko zamontować panel z powrotem i cieszyć się z innego koloru podświetlenia.




































Mam nadzieję, że komuś się przyda

niedziela, 30 października 2011

Naprawa linki do podnoszenia oparcia

Usterka może i banalna... Jednak jest dość często spotykana w naszych Polówkach :)

A żeby to naprawić nie trzeba jechać do ASO.



Wystarczy trochę chęci, śrubokręt i godzina wolnego czasu jeśli robimy to po raz pierwszy i nie śpieszymy się zbytnio... ;)

Krok 1) Przygotowujemy narzędzia



Krok 2) Wyciągamy fotel z auta, choć nie jest to konieczne:
Operacja wymaga odkręcenia jednej śrubki i zdjęcia plastiku z prowadnicy, zdjęcie po wyjęciu fotela:



Krok 3) Gdy już mamy fotel na wierzchu trzeba podnieść tapicerkę. Potrzebujemy do tego płaskiego śrubokrętu.
Wiadomo – trzeba czymś podważyć haki trzymające tapicerkę na dole oparcia…



Kraok 4) Zwijamy tapicerkę. Naszym oczom ukazuje się zerwana linka :( . No cóż… Zdarza się nawet najlepszym :D



Krok 5) Teraz impreza się zaczyna… Burza mózgu jak to zrobić, co potrzeba… Nagle eureka!! 2 linki hamulcowe od roweru i fragment kostki elektrycznej!! Chwila modzenia, parę przekleństw i linka ładnie przeszła przez oczko z obu stron… Skręcamy w miejscu, które najbardziej nam się podoba i ucinamy nadmiar linki, zostawiając sobie mały zapas do regulacji…



W miejscu gdzie zaczyna się stelaż wsadziłem linkę w kawałek dętki rowerowej – łudzę się, że poprawi to żywotność linki :P I w każdym miejscu, gdzie linka ma kontakt z metalem dałem trochę smaru grafitowego… Nie zaszkodzi, nie? :P



Krok 6) Po wyregulowaniu tak, żeby zawias łapał i trzymał oparcie składamy wszystko do kupy… Wiadomo – w odwrotnej kolejności niż przy rozkręcaniu… Młotek przyda się żeby docisnąć haki trzymające tapicerkę… Zostaje tylko wsadzić fotel do Polo:



Przykręcamy śrubkę, montujemy plastik i cieszymy się pięknie działającym oparciem, aż do następnego urwania :P

Życzę miłego modzenia i długotrwałej współpracy z linką :P